Poniższą sukienkę kupiłam dziś w Lumpexsie. Jest na prawdę śliczna i kolorek i szycie. Nie wiem czy to sukienka od jakiejś Mattelki czy też nie. Kupiłam też laleczkę Barbie, ale na razie sie suszy.
Dziś doszłam do wniosku, że zupełnie nie rozróżniam lalek Mattela, tych sklepowych z lat po roku 2000. Dobrze, że chociaż mam parę katalogów z tych lat, choć jakoś nie za bardzo się one od siebie różnią. To nie to, co lalki z lat dziewięćdziesiątych czy osiemdziesiątych. Tamte można rozróżnić np. po makijażu. Chyba musze się podszkolić....
Dziś doszłam do wniosku, że zupełnie nie rozróżniam lalek Mattela, tych sklepowych z lat po roku 2000. Dobrze, że chociaż mam parę katalogów z tych lat, choć jakoś nie za bardzo się one od siebie różnią. To nie to, co lalki z lat dziewięćdziesiątych czy osiemdziesiątych. Tamte można rozróżnić np. po makijażu. Chyba musze się podszkolić....
Tym razem
Fajne te Twoje kapelusiki dla Esme i inych :)
OdpowiedzUsuńJak Wam sie udaje kupować Barbie w lumpexie/ciuchlandzie. Mnie się to nigdy nie udało.
Pozdrawiam :)
Łowy. Bardzo często bezowocne, ale trzeba być z samego rana przy nowym towarze i otwarciu sklepu.
UsuńOj, dzięki za info. Spróbuję też tak czynić. Może się uda :)
UsuńKapelusiki jak zwykle piękne. Mnie też udało się
OdpowiedzUsuńdwie Barbie kupić w lumpeksie ale to trzeba polować w dzień dostawy i z samego rana, bo chętnych jest dużo.
Tak :) Sukienka jest oryginalna :) Pochodzi od Rayli z bajki Magia Pegaza :)
OdpowiedzUsuńNo to moje Rayla zyskała swoją sukienkę ;) Ostatnio chodzila w spodniach i sweterku. Nawet nie wiesz jak sie cieszę !
UsuńHello from Spain: Congratulations for purchasing this beautiful dress. I also really like the color of the new hat you created. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńPiękny- bardzo elegancki :D.
OdpowiedzUsuń