Szukaj na tym blogu

Od 1985 roku zajmuję się genealogią mojej rodziny. Genealogia stała się moją wielką pasją. Wszelkie materiały, zdjęcia i akty zamieszczane na moim blogu pochodzą z prywatnych zbiorów lub są efektem długoletnich poszukiwań, dlatego przed skpiowaniem lub udostępnieniem moich wpisów proszę o wcześniejszy kontak przez formularz kontaktowy.

Osoby obserwujące mojego bloga

________________BLOG ROBÓTKOWY _________________ ___________________ZAPRASZAM ___________________

środa, 25 lipca 2012

Kapelusz łososiowy dla Tonnerki

Następny kapelusz dla Tonnerki lub np. Liv'ki.
Tym razem koloru łososiowego z biała otoczką i kwiatuszkiem

9 komentarzy:

  1. Bez sensu! Zgapiłem się, a te kapelusze dla Barbie idealnie nadałyby się na wyjazd dla moich Gotowych. :(
    Teraz już po ptakach, bo w sobotę opuszczam miasto, a od środy będę już nad morzem. :(
    Piękna dzierganinka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie jeszcze nie raz odwiedzisz Bałtyk (zapewne znów moje kochane Mielno), to zawsze Ci mogę coś wydziergać. Dasz mi tylko cynka trochę wcześniej ;)

      Usuń
  2. Wszystkie kapelusiki są bardzo ładne,czekam na następne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dwa następne gotowe. Muszę wymyslić nowy wzór, by się nie znudziły :)

      Usuń
  3. A umiałabyś takie cuś wydziergać na nieco większy łeb? Ot taki Króliczy na przykład. Strasznie mi się ten kapelutek podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ciężko by było Króliczku. Ja to raczej taki miniaturkowa jestem. Nie mam cierpliwości do dzirgania czegoś większego - wywalam w kąt jak mi nie idzie... Już ponad 2 lata leżą zaczęte suknie dla lalek i jakoś nie mogę się zmobilizować by je dokończyć. Nie mówiąc już o swetrze /golfie, który zaczęłam z 4 lata temu...

      Usuń
  4. Hello from Spain: congratulations for creating this hat. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń