Dzięki uprzejmości jednej Pani z Lumpexu (dzięki jeszcze raz, bo wiem, że Pani tutaj wchodzi), stałam się właścicielka przepięknej lalki.
To :
Tracy from Mexico - Tracy Bride
z 1982 roku
Numer katalogowy #4203
Tracy from Mexico - Tracy Bride
z 1982 roku
Numer katalogowy #4203
Mimo tego, że wydawała się okropnie zaniedbana : zmechacone włosy, urwana główka - nie potrzebowała tak dużo SPA , jak myślałam na pierwszy rzut oka.
Włoski nabrały blasku już po jednej godzinie.
Włoski nabrały blasku już po jednej godzinie.
Lalka ma niesamowity makijaż - zielone oczyska. Do tego pyrkaty nosek i świetne usteczka.
Dostała ode mnie suknię ślubną niewiadomego pochodzenia i futerko, bo zimno za oknem.
Jest na prawdę wyjątkowa i śliczna !!!!!
Dostała ode mnie suknię ślubną niewiadomego pochodzenia i futerko, bo zimno za oknem.
Jest na prawdę wyjątkowa i śliczna !!!!!
Poniżej foto w oryginalnym pudle.