Szukaj na tym blogu

Od 1985 roku zajmuję się genealogią mojej rodziny. Genealogia stała się moją wielką pasją. Wszelkie materiały, zdjęcia i akty zamieszczane na moim blogu pochodzą z prywatnych zbiorów lub są efektem długoletnich poszukiwań, dlatego przed skpiowaniem lub udostępnieniem moich wpisów proszę o wcześniejszy kontak przez formularz kontaktowy.

Osoby obserwujące mojego bloga

________________BLOG ROBÓTKOWY _________________ ___________________ZAPRASZAM ___________________

piątek, 31 grudnia 2010

►SYLWESTER / NOWY ROK 2011


Szampana Piccolo,
Brokatu na czo
ło,
U
śmiechu na twarzy,
Szampa
ńskiej zabawy,
Życzeń serdecznych,
Wspomnie
ń najlepszych
oraz braku kaca,
kiedy w Nowym Roku pami
ęć wraca.

"Każdy nowy rok jest szansą by coś zacząć na nowo.
Podobnie jak każdy miesiąc, każdy dzień, każda godzina, sekunda.
Każda chwila.
Tylko gdy zmienia się ta ostatnia cyfra przy pełnej dacie...
Jest jakoś łatwiej.
Łatwiej wziąć za siebie."
~dice ©

wtorek, 28 grudnia 2010

►Pora się ujawnić...na zakończenie roku


"I znów zmierzch. Kolejny dzień dobiegł końca.
Choćby nie wiem jaki był piękny jego dzień zajmie noc."

Pora się ujawnić. Ja i mój syn Adam w Unieściu 2010.
Mąż robił fotkę.



PODSUMOWANIE :


1. To mój ostatni rok z "3" z przodu.

2. Rok raczej marny - ciężka operacja + zmarnowane wakacje.

3.Powróciłam do życia z jeszcze większą wiarą w siebie!

4. Chcę spróbować wszystkiego, co dziwne, szalone (na razie rozpychanie uszu, a co potem? Zobaczymy).

5. Kupiłam większość lalek o których marzyłam.

6. Mam całą masę przyjaciół z blogów i z najukochańszej DollPlazy, którzy nie opuszczą mnie w trudnych chwilach !!!!

6. Spędziłam bardzo miłe święta w gronie rodziny i to też mnie podbudowało !!!

7. Teraz czekam na następny szalony i mam nadzieję miły rok, w którym już niestety, a może dopiero skończę 40 lat !!!!!



piątek, 24 grudnia 2010

►Wesołych Świąt !!!


Z okazji tych najpiękniejszych świąt w roku, świąt Bożego Narodzenia - ciepłych i rodzinnych, życzę Wam wszystkim odwiedzającym mój blog (tym jawnym i tylko tutaj zaglądającym) , moim przyjaciołom - szczęścia, spokoju, nadziei na lepsze jutro i miłości.

Niech wszystkie troski i niepokoje odejdą i nie wracają.

Życzę Wam też dużo cierpliwości i wyrozumiałości .

I najważniejsze - SPEŁNIENIA nie tylko lalkowych MARZEŃ!


wtorek, 21 grudnia 2010

►Angel of Joy - piękny anioł

Choć brakuje mi ostatnio czasu, by wchodzić na neta, wyłączają ciągle prąd, co przyprawia mnie o roztrój nerwowy, muszę pochwalić się Wam moim nowym nabytkiem.
Lalka przybyła do mnie w expresowym tempie, co mnie bardzo zdziwiło, bo została wysłana wczoraj paczką ekonomiczną, a moja wpłata "poszła" dopiero przedwczoraj do sprzedającego. I do tego ta niesamowicie niska cena !!!
Może to taki prezent na święta????

Angel of Joy
z 1998 roku
Nr katalogowy 19633

Jest to pierwsza lalka z tej serii. Lalka na pierwszy rzut oka robi miłe i strasznie ciepłe odczucie zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

Ma piękną i niesamowicie elegancką suknię w białym kolorze
z żakardowym zdobieniem szyi.
Jej spódnica robi efekt morskiej piany. To chyba ten niesamowity kolor !!!
Rękawy szyfonowe zdobią mankiety w kształcie dzwonu.

Lalka robi na prawdę niesamowite wrażenie !!!
Jest zjawiskowa i piękna.
Niestety znów miałam problem : wyjąc z pudełka czy nie ?
Zostaje w pudełku.

sobota, 18 grudnia 2010

►Bąbki wstążeczkowe cdn.



Wpadałam po uszy z tymi bombkami.
Nic innego bym nie robiła, tylko wbijała te szpilki...


Obie zrobione na prezenty pod choinkę.
Jestem w trakcie robienia następnych.

czwartek, 16 grudnia 2010

►Takie coś...w dwie godziny

Żeby nie było, że nic nie robię, chcę Wam pokazać moja pierwszą w życiu bombkę wstążeczkową.
Jeszcze taka trochę nieudana....
Jutro następne próby !!!!

czwartek, 9 grudnia 2010

►Totalny zastój....

Muszę się wam wytłumaczyć z mojego milczenia na blogu....

1. Od paru miesięcy nie udało mi się nic nowego kupić, by Wam pokazać. Na Allegro mam totalnego pecha. Wszyscy mnie przebijają i to o zazwyczaj 0,50 gr. W Lumpexach nie ma nic. Same pluszaki, więc też nic nie mogę kupić.

2. Czytam "Zmierzch", książka wciąga niesamowicie. Oglądałam film (pisałam już o tym na blogu) i muszę przyznać, że zabrakło tam wielu ważnych wątków zawartych w książce.

3. Dzięki Asi z DollPlazy stałam się dziś posiadaczką Edwarda z w/w książki. Jest bidulek na razie golusieńki, bo ubranka dla niego muszą do mnie dotrzeć aż z Norwegii. No cóż... wampiry przecież nie marzną ;) Edka finansuje mi mój mąż i ma się ten "lalek" znaleźć dopiero pod choinką (leży zapakowany w pudełku na szafie...ale mnie korci by pomacać jego lśniące ciałko..he he). Może przydała by mu się Bella na rozgrzanie?



4. Parę lalek mam do obfotografowania. Niestety ostatnia aura nie sprzyja zdjęciom.

5. Zapomniała bym dodać, że za ten czas obszydełkowałam cztery butelki. Jedna idzie na prezent ( z zawartością nalewki porzeczkowej). Damurkowe pomysły są niepobite :)

Tak więc cisza zapanowała jak w grobie na moim blogu, ale myślę, że jeszcze przed świętami coś tutaj napiszę, bo zaczniecie mnie unikać...

Loreen

wtorek, 23 listopada 2010

►Katalog z 1969 VINTAGE LIVING TALKING TNT BARBIE

Trochę historii. Rok 1969. Jeden z pierwszych katalogów Barbie. Malutki, niczym nie przypominający dzisiejsze, wypasione katalogi. Gdy zobaczyłam go i jeszcze jeden z 1971 roku na eBay, nie mogłam się powstrzymać z zakupem. Zakup...niestety dosyć kosztowny, a potem chwile, długie chwile oczekiwania na przesyłkę z USA. Pamiętam swój szok, gdy dostałam kopertę wielkości naszych standardowych kopert. Na fotkach aukcyjnych wyglądał na dużo większy... jest to jednak największy mój skarb ze wszystkich moich katalogów Mattela...

Więcej katalogów i te dwa możecie ściągnąć z mojego Chomika.

Poniżej parę zeskanowanych kartek.





środa, 17 listopada 2010

►Barbie'owy Scrapbooking trochę inaczej

Barbie'owy Scrapbooking trochę inaczej. Pobawiłam się troszeczkę i wyczarowałam takie oto wirtualne karteczki.
Teraz zabieram się za szydełkowe ocieplacze dla butelek.
Nici i szydełko w dłoń !!!
Damurek kusi swoimi butelkowymi dziełami, a ja zastój mam okropny.
Chyba to pogoda i szybki zmrok na mnie tak wpływa....
Nici kupione !



niedziela, 7 listopada 2010

►Rodzaje ciałek lalek Barbie - zestawienie




Vintage (i reprodukcje).
Jest to pierwsze ciało stworzone dla Barbie. Ten sam rodzaj ciała jest używany dla lalek - reprodukcji, ale jest do zidentyfikowania. Opisano go rokiem 2004 r.


TNT, co jest skrótem od n Twist "Turn
to chyba najbardziej popularny typ ciała, ponieważ był używany od początku lat 70 aż do 90-tych. Wszystkie te ciałka opisane 1966 r. Są dwa rodzaje : jedno proste w łokciach, drugie zgięte w łokciach . 


The Shani-body
Najczęstszy typ ciała stosowany przez B.Mackie. Proste ramiona z możliwością poruszania na boki. TNT tylko przód – tył. 


Fully Jointed body – Pajacyk.
2 różne wersje: płaskostope (na zdjęciu) i na wysoki obcas.



Basic Belly Button
Jest to podstawowe ciałko pępuszkowe. Głowa jest większa niż we wcześniejszych lalkach. Ten typ ciała został wprowadzony w 2000, począwszy od Ever-Flex. 


Ever Flex belly button
Tak jak wyżej z tą różnicą, ze brzuch jest pokryty materiałem z gumy. 


Model Muse
Ciałko, które nie pozwala na większe ruchy. Przeznaczone raczej dla kolekcjonerów niż do zabawy. Ładnie się prezentuje na stojakach.


Pivotal / Jazz Baby Pivotal / Baby Jazz
Oficjalnie nazwany "Pivotal", ale często określa się jako "Jazz Body Baby",Prawie identyczny model Muse. 


Fashionistas
Wydane w 2009 roku i jest najbardziej swobodnie poruszającym się ciałkiem wykonanym dla playline. Dodatkowym atutem są ruchome nadgarstki.

Kolor skóry nie ma wpływu na nazwę ciałka.
Jeżeli widzicie jakieś błędy - prosze o komentarze !!!!
Na podstawie : http://www.thebdoll.com/