Szukaj na tym blogu

Od 1985 roku zajmuję się genealogią mojej rodziny. Genealogia stała się moją wielką pasją. Wszelkie materiały, zdjęcia i akty zamieszczane na moim blogu pochodzą z prywatnych zbiorów lub są efektem długoletnich poszukiwań, dlatego przed skpiowaniem lub udostępnieniem moich wpisów proszę o wcześniejszy kontak przez formularz kontaktowy.

Osoby obserwujące mojego bloga

________________BLOG ROBÓTKOWY _________________ ___________________ZAPRASZAM ___________________

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kulinaria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kulinaria. Pokaż wszystkie posty

piątek, 29 października 2010

►CIASTO Z DYNI na Festiwal Dyni - temat nie lalkowy

Postanowiłam dołączyć do tegorocznego Festiwalu Dyni
(link poniżej w banerku) i upiec CIASTO Z DYNI.

OTO PRZEPIS (zmodyfikowany przeze mnie) :

Składanki :
1 szklanka cukru
3 szklanki mąki
3 jaka
1 szklanka oleju
1 łyzeczka cynamonu lub przyprawy do pierników
1 łyżeczka sody
1 cukier waniliowy
2 szklanki dyni

1/4 małej dyni obieramy ze skórki. Wycinamy środek z nasionami. Ścieramy miąższ na grubej tarce. Dajemy na sito, by odciekł nadmiar wody ugniatając łyżką.
Wszystkie pozostałe składniki dajemy do miseczki i mieszamy łyżką. Na koniec dodajemy startą dynię. Wylewany ciasto na blachę wysmarowaną margaryną i posypaną bułką tartą.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 st.C i pieczemy 50 minut.
Posypujemy cukrem pudrem

Uwagi:
Nie miksujemy ciasta mikserem, bo nie wyrośnie.
Dynia zawiera bardzo dużą ilość wody, więc musimy ją odcisnąć. Gdy tego nie zrobimy ciasto będzie bardzo wilgotne.
Do ciasta możemy też dodać orzechy lub rodzynki.


Pierwszy raz piekłam to ciasto i muszę powiedzieć, że jest świetne !!!
Mnie osobiście bardzo smakuje z maślanką ;) lub kawą z mleczkiem.