Trzy piękności z odzysku. Dwie z Lumpexu, jedna z Allegro.
1.Music Loving Barbie z 1985 roku
Nr katalogowy #9988
1.Music Loving Barbie z 1985 roku
Nr katalogowy #9988
Piękny morsko-turkusowy makijaż, delikatna buzia (jak większości laleczek z lat osiemdziesiątych), bujne włoski z refleksami.
2.Pearl Beach Kira
z 1997 roku
Nr katalogowy #18580
z 1997 roku
Nr katalogowy #18580
Biedactwo dotarła do mnie z urwaną głową i uszkodzoną szyjką. Niestety pęknięcie szyjki, pomimo sklejenia jest dalej widoczne. Dostała taką trochę wieczorową sukienkę, maskującą uszkodzenie.
Ma piękny rysunek oka i cień delikatnie wrzosowy, co w oryginalne komponowało się z kolczykami i strojem kąpielowym.
Moja po SPA odzyskała połysk na zmechaconym i brudnych włoskach.
Moja po SPA odzyskała połysk na zmechaconym i brudnych włoskach.
3.Saint Tropez Barbie
z 1988
Numer katalogowy #2096
z 1988
Numer katalogowy #2096
Lalka z Lumpexu. Była tak brudna, że nawet nie pomyślałam, że uda mi się doprowadzić do stanu używalności. jednak pisaki zmyły się pod wodą, a włoski które były szare odzyskały kolor.
Wtedy też "oświeciło" mnie, że to Barbie Saint Tropez. Można ją poznać po rysunku oka i pięknie opalonym ciele (żadna z moich blondynek nie jest aż tak opalona).
Wtedy też "oświeciło" mnie, że to Barbie Saint Tropez. Można ją poznać po rysunku oka i pięknie opalonym ciele (żadna z moich blondynek nie jest aż tak opalona).
wiem co to znaczy dorwać lale w lumpeksie za groszę , dobry humor na cały dzień murowany , :)
OdpowiedzUsuńOj tak ! Masz rację, choć ostatnio to z cenami za trupki powariowali.....
OdpowiedzUsuńopłaca się na wagę za moją superstar zapłaciłem 1,45 a jak są na sztuki to 5 a nawet 8 zł :(
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma sklepów na wagę (dawno były, to się opłacało). Wszystko wycena, albo "cena dnia". Chcą tak od 10 zł w górę...
OdpowiedzUsuńMoże zobaczyli że na all idą jak woda za dość dużą kasę jak na trupka hi hi
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że jak te kobiety widzą ile ludzi pyta się o lalki, to ponoszą ceny. Coś czuję, że z każdym dniem będzie co raz drożej.
OdpowiedzUsuńA laleczki trafiły się Tobie śliczne.
...znalazłam jedną getrę dla Loving !!! Ciekaw gdzie druga....
OdpowiedzUsuńWidziałam aukcję z Kirą, sprzedający twierdził, że lalka w stanie idealnym, a głowa wciśnięta aż do ramion... Chcialabym ją też kiedyś kupić :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że ja nie mam ani jednej lalki z takiego miejsca, gdzie nie wejdę (a czasem wchodzę) nic nie ma!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tej pierwszej :)
Ten "stan idealny" to pozostawiał dużo do życzenia... Wiedziałam już patrząc po fotce, że głowa na 100% urwana. Uwielbiam mold Kiry i skusiłam się. Nie żałuję !!!
OdpowiedzUsuńW moich ciucholandach też bardzo rzadko spotykam ostatnio lalki. dziś też byłam. Nic z zabawek, za to podnieśli ceny z 7.50 na 10 zł za sztukę na każdej rzeczy. Kończą się dobre czasy....
Kira jest przepiękna! Szkoda, że ma szyjkę uszkodzoną ;-(
OdpowiedzUsuń