Lalka. Historia...
Postanowiłam pokazać Wam laleczkę, która należała do mojej babci. Lalka jest dość wiekowa, bo babcia urodziła się w 1907 roku w Asnieres pod Paryżem i stamtąd też laleczka ta pochodzi.
Wiem, że była to wtedy jej jedyna zabawka, jaką przywiozła po powrocie z rodzicami do Polski w 1912 roku.
Laleczka jest z twardego materiału. Niestety nie orientuję się jaki w tych czasach materiał był używany do wyrobu lalek. Wszystkie stawy są zamocowane na gumkach.
Pomimo swojego wieku kolor oczu i ust zupełnie nie wyblakł.
Jak widać fryzurkę też ma "czasową".
Sukienka została uszyta w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku z zasłonek kuchennych. Biedaczka niestety nie miała już wtedy swoich oryginalnych ciuszków. A szkoda...
By kamykom było ciepło ;)
-
Dawno nic tutaj nie pokazywałam, więc dzisiaj chociaż jedna foteczka.
Przywiozłam z Milówki znad rzeki Soły parę kamyków. Miałam już dawno w
planach "ubrać...
10 lat temu
Takie laleczki bardzo stare mnie przerażają , ale podziwiam że przetrwała taki kawał czasu ,ja jak byłem dzieckiem większość lalek tego typu połamałem :( ,nie powinno mi się dawać lalek.
OdpowiedzUsuńCuuudo :). Być może materiał to tzw. galalit - jedno z pierwszych tworzyw sztucznych, w użyciu od lat 90 XIX wieku (np. guziki z niego produkowano, więc może i zabawki...). Piękna i gratuluję jej stabu zachowania :).
OdpowiedzUsuńpiękna buźka, aż by się chciało ją namalować.
OdpowiedzUsuńlilavati
Ale PIEKNA, nie moge sie napatrzec! Doslownie jak podroz w przeszlosc. Twoja Babcia miala widocznie bardzo interesujaca biografie :o) stan lali taki dobry, az trudno uwierzyc, widac ze Babcia bardzo o nia dbala, dzieci chyba wtedy nie mialy olbrzymich ilosci zabawek! Dzieki za pokazanie. :o)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
wowww... miło zobaczyć taki skarb :-)
OdpowiedzUsuńTo celuloid. Trzymaj ją z daleka od źródeł ciepła i bezpośredniego nasłonecznienia, bo może się roztopić, a w najlepszym wypadku zrobi się całkiem pomarańczowa. Nie wiem, jaką ma sygnaturę, ale wygląda na polską lalkę z lat 1930-1940, no może od 1925. 1912 to nie jest jej rocznik :( pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńa! one często były sprzedawane bez ubranek, dziewczynki szyły sukieneczki w domu ;)