Szukaj na tym blogu

Od 1985 roku zajmuję się genealogią mojej rodziny. Genealogia stała się moją wielką pasją. Wszelkie materiały, zdjęcia i akty zamieszczane na moim blogu pochodzą z prywatnych zbiorów lub są efektem długoletnich poszukiwań, dlatego przed skpiowaniem lub udostępnieniem moich wpisów proszę o wcześniejszy kontak przez formularz kontaktowy.

Osoby obserwujące mojego bloga

________________BLOG ROBÓTKOWY _________________ ___________________ZAPRASZAM ___________________

piątek, 22 lutego 2013

Jedzonko do domku - zapraszam na kolację


Kupiłam zestawy jedzenia do mojego domku. Muszę przyznać, że wyglądają bardzo realistycznie. Zwłaszcza chleb i bagietka. Zapraszam na wystawną kolację !!!

Kiełbaska z grilla i jajeczka sadzone.


 Ciepłe pieczywko prosto z piekarni i wiejskie masełko.


 ...i szyneczka z pomidorkiem i ogórkiem.

 


6 komentarzy:

  1. Widziałam je, gdybym miała już swój domek kupiłabym chyba wszystkie przedmioty tego sprzedawcy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musze przyznać, że sprzedająca ma je za dobre i niewysokie ceny. Ja też długo się zastanawiałam , co mam wybrać.

      Usuń
  2. O matko, Wielki Post, piątek, a Ty tu kusisz smakowitą kiełbaską i szyneczką.
    Piękne jedzonko. Też się trochę tym bawiłam, ale takiej szynki to nie umiem zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  3. a gdzie kupilas takie smakowitosci - i czy to skala barbiowa?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie barbiowa...to jedzonko do domków w malutkiej skali.

    OdpowiedzUsuń