Nie musiałam długo czekać na spełnienie mojego marzenia o tej lalce.
Pisałam o niej TUTAJ dokładnie 24 stycznia. Nie myślałam nawet, że uda mi się ją zdobyć i dostać w jeden dzień !!!
Jest niesamowita w realu !!!
Pisałam o niej TUTAJ dokładnie 24 stycznia. Nie myślałam nawet, że uda mi się ją zdobyć i dostać w jeden dzień !!!
Jest niesamowita w realu !!!
Jest to Matka Gertruda z filmu "Zaplątani".
Oryginalna nazwa :
Rapunzel Mother Gothel Doll
Rapunzel Mother Gothel Doll
Po otwarciu paczki, pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to JEJ oczy. Są niesamowite, ogromne o zielonym kolorze. Cień wokół oka ma kolor perłowego brązu.
Włosy okalające twarz są kruczoczarne, a loków jest cała masa.
Satynowa suknia mieni się w słońcu...
I co najlepsze - lalka ma ruchome nadgarstki !!!!!
Satynowa suknia mieni się w słońcu...
I co najlepsze - lalka ma ruchome nadgarstki !!!!!
Trzy loczki nad czołem dodają jej tajemniczości....
No i co mam teraz zrobić? Mam dylemat, czy wypuścić ją z pudła....
gratuluję, jest cudna!
OdpowiedzUsuńgratulacje, przepiekne włosy ma :).
OdpowiedzUsuńGratuluję spełnionego marzenia. :)
OdpowiedzUsuńLoki ma obłędne, zwłaszcza te trzy na czole!
Dziwię się, że Ty miłośniczka "trupków" masz dylemat z pudłem, ale moje zdanie znasz i chyba nie muszę pisać. :)
No widzisz Marku, a ja mam dylemat... Raczej nie odpakowuję "staruszek" które udało mi się kupić Mattela i takich "lepszych" egzemplarzy, a ta dała mi do myślenia.....
UsuńSkoro masz dylemat zostaw ją w pudełku, najwyżej jak nie wytrzymasz to wyciągniesz...
UsuńJa kupuję wyłącznie "staruszki" w pudełkach z myślą by w nich pozostały, więc nie znam tych problemów. :)
U'la la, przepiękna, charakterna lalka. Bardzo podoba mi się jej poważny i nieco złowieszczy wyraz twarzy. Producent lalki z dużą dokładnością oddał charakter filmowego pierwowzoru.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyjątkowej lalki w kolekcji. Jest co podziwiać.
Niesamowita jest! Przez moment pomyślałam, że taka lalka mogłaby trząść całą moją kolekcją w fotoopowieściach, ale po namyśle chyba jednak im odpuszczę, niech mają spokojne życie ;D
OdpowiedzUsuńMark ma rację, skoro nie jesteś przekonana czy ją wypuścić czy nie, poczekaj jakiś czas, odpakować zawsze można, zapakować już nie bardzo ;)
Mój syn powiedział, że takiej wiedzmy to jeszcze nie widział wśród moich lalek i lepiej by została w pudle, bo straszyć będzie...
UsuńDo mnie też dzisiaj zawitała, ale ja zamawiałam z Ebay'a ;)
OdpowiedzUsuńPiękna jest. Ja dylematu nie miałam, gdyż nie lubię trzymać lalek w trumnach :D Jeśli jednak ją otworzysz, to ostrzegam przed włosami - przez pudełko są jakby rozdzielone na dwie części. Ale mam nadzieję, że z czasem się ,,złączą" :)
Kusisz , kusisz....już rozkleiłam taśmę na górze i dotknęłam włosów....<3
UsuńJest cudna!!! Też mam na nią chrapkę, zwłaszcza, że pokazała się ostatnio na allegro. Jeszcze się opieram, ale zobaczymy jak długo ;-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kupiłam ją na Allegro. Wczoraj o 14 zakup - dziś po południu kurier u mnie !!!!!
UsuńPiękna jest i taka oryginalna. Podoba mi się jej złowieszczy wygląd: te włosy mina i ubranie. Ten czarny płaszcz jest super.
OdpowiedzUsuńGratuluję spełnienia marzenia! :)
Bosska ;) sama dokonałam zakupu ;) osobiście pannę uwolnię- jeżeli ma się artykułowane ciałko to nie siedzi się w pudle ;)
OdpowiedzUsuńLalka jest zjawiskowa - cudny pyszczek i te włosy.
Ale większa od Tonnerki , to ona wterdy jest Tonnerką czy tylko rozmiarowo duża ?
OdpowiedzUsuńTo lalka w limitowanej edycji też Disney'a.
UsuńPorównanie lalek można zobaczyć tutaj:
http://www.flickr.com/photos/68105287@N03/6890746583/sizes/l/
Ale im się Gothel udała. Jak prosto z bajki :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita jest i nad wyraz udana, gratuluję nabytku :)
OdpowiedzUsuń