lilavati zmobilizowała mnie do zrobienia rerootu mojej biednej, prawie wyłysiałej Malibu Barbie z 1971 r. trochę miałam stracha, bo laleczka dość wiekowa, ale nie ma tak źle !!!Dostała oryginalne włoski blond Mattela z treski.
Tak wyglądała w oryginale.
Tutaj tył. Wszczepiłam jej włosy na całej główce. Niecałe 2 godziny pracy na igle 3,5'(polecam ! świetnie się robi - jakby ktoś chciał, to mam 3 na zbyciu po 9,00 zł za szt.)
Nici do skóry - nie rwą się jak zwykłe !

Po odmontowaniu główki i wyciągnięciu resztek włosów.

A poniżej reprodukcja z 2001 roku.
Fotka dzięki http://www.ebay.com/



































