Dziś nie o lalkach, a o moich dwóch futrzakach.
E tam... idę dalej spać.
Sarunia skończyła wczoraj 9 miesięcy. Dogania już wagą i wzrostem swojego chłopaka Maxa.
Max waży 8 kg, a ona prawie 5 kg.
Sarunia skończyła wczoraj 9 miesięcy. Dogania już wagą i wzrostem swojego chłopaka Maxa.
Max waży 8 kg, a ona prawie 5 kg.
Szkoda tylko, że nigdy razem nie będą mieli potomstwa... Max jest "bezjajeczny" od prawie 3 lat.
W przyszłym roku będę dla mojej "córuni" szukała męża. Takiego na jeden raz.
No i powiedzcie, jak można nie kochać tych szkrabów?
W przyszłym roku będę dla mojej "córuni" szukała męża. Takiego na jeden raz.
No i powiedzcie, jak można nie kochać tych szkrabów?
słodkie i baaardzo puszyste!masz troszkę roboty z pielęgnacją napewno,ale warto :)
OdpowiedzUsuńLenią się nie tylko na wersalkach. Na dywanach też, ale cóż się nie robi dla kochanych zwierzaków? odpuszcza się wszystko ! Nawet zdrapane fotele.
OdpowiedzUsuńKociaszków nie da się nie kochać, bo to bajeczne zwierzęta są. Inteligentne, piękne, dystyngowane i same "och i ach". To pisałam ja, posiadaczka dachowego buraska Knedla :)
OdpowiedzUsuńTeż bym tak chciała cały czas spać, gdy jest pochmurno i pada! ;-) Widać, że kociamberki mają u Ciebie, jak u Pana Boga za piecem. Ja mojego kociaka musiałam zostawić kilkadziesiąt kilometrów ode mnie i ciągle brakuje mi jego mruczenia... :-)
OdpowiedzUsuńOj, nie da się nie kochać. Przepiękne są :)
OdpowiedzUsuńjakbym je dopadła w swoje łapki zarz bym wymiziała pod bródką i za uszkiem :)
Słodkie kotki
OdpowiedzUsuńFajne fotki :)
They are so so lovely!!
OdpowiedzUsuńPamiętam fotki Sary jako malutkiego kłębuszka, ależ ona musi mieć apetyt! Jako typowa psiara nie przepadam za kotami i nigdy żadnego nie miałam- ale do pomiziania ręce same mi się rwą do każdego rodzaju futra;)
OdpowiedzUsuń