Powyżej misterne docinanie patyczków do boazerii, do salonu. Po docięciu wszystkie zostały pomalowane bejcą.
Domek oczywiście dotarł do mnie w częściach, co umożliwiło tapetowanie i klejenie boazerii i podłogi na płaskiej powierzchni.
Poniżej domek już prawie wyklejony.
Domek oczywiście dotarł do mnie w częściach, co umożliwiło tapetowanie i klejenie boazerii i podłogi na płaskiej powierzchni.
Poniżej domek już prawie wyklejony.
A teraz już skręcony i w całości. Prawie w całości, bo jeszcze nie dokręciłam dachu. W oryginale był wciskany, a ja dorobiłam zawiasy, by się mogło go otwierać do góry.
Oczywiście jeszcze nie ma przodu z okienkami i drzwiami.
(fotka w czasie montażu)
Oczywiście jeszcze nie ma przodu z okienkami i drzwiami.
(fotka w czasie montażu)
A teraz dzisiejsze wypocinki, czyli malutkie miniaturowe kwiatuszki, które prawdopodobnie będą umieszczone w skrzynkach na kwiatki. Doszłam do wniosku, ze sama spróbuję je wykonać. Pnącze na drzwi ozdobiłam różami, które za dużo mnie kosztowały...
Skrzynki już się kleją w kuchni.
Skrzynki już się kleją w kuchni.
Zapowiada się na piękną Villę:) Z niecierpliwością czekam na dalsze postępy:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się fantastycznie! A kwiaty są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńOhh gdyby miejsce mi pozwoliło też bym sobie sprawiła domek dla lalek!
Nie jest on duży, bo ma 50 cm długości, 25 szerokości i 65 wysokości. Marzył mi się taki większy, ale i tak bardzo się cieszę z tego.
Usuń*_* Marzę o takim domku! To musi być coś pięknego, stawiać od podstaw takie cudo :)
OdpowiedzUsuńI kot... czarne cudo. Poproszę o długi, okraszony dużą ilością zdjęć wpis poświęcony wyłącznie Maxowi :3
Max i Sara to moje kociaki, które są obfocone bardziej niż moja rodzina... ;)
UsuńSłusznie :) Czekaj, ale Ty chcesz powiedzieć, że na Twoim blogu są gdzieś ich zdjęcia, a tam nie dotarłam?! GDZIE?
Usuńhttp://loreen-pl.blogspot.com/search/label/Moje%20kociaki
UsuńŚwietny pomysł z tą boazerią. Genialne wygląda :D A koty to już tak chyba mają, że się wciskają do pudeł. Kiedyś natrafiłam na taki filmik na YouTubie właśnie :D Śliczne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńNajwiększym kocim specjalistą od pudeł jest kot Maru- legenda Youtube'a :)
Usuńjej cudownie :) boazeria świetna , ja mam w planie zrobić taką do gabinetu , ale mój domek powstaje strasznie powoli :( mam nadzieje ,że niedługo wszystko szybciej ruszy :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością będę śledzić postępy w domku, zapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie kota - cudowne :D No i sam model przepiękny.
Ale fajna boazeria, aż mam ochotę "pozgapiać" :-)
OdpowiedzUsuńWiem, że prace nad domkiem są żmudne, ale i tak z niecierpliwością będę czekać na dalsze etapy pracy.
Gratuluję Janko!
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, gdzie będzie stał i czy będą w nim lalki?
Pozdrowienia M
Metraż duży, bo 103 metry, ale miejsca to tak trochę mniej. Na razie stoi przy oknie obok biurka z komputerem. Co dalej - zobaczymy. Nad lalkami się zastanawiam, ale ostatnio został otwarty sklep z wyposażeniem i lalkami do domków 1:12, więc mnie kuszą (dobrze, że funduszy brak po remoncie, bo bym się pewnie skusiła)>
UsuńBardzo fajne kwiatki :)
OdpowiedzUsuńA jakie lalki zamieszkają w Twoim domku?
Takie do domku w skali 1:12,
Usuń