Szukaj na tym blogu

Od 1985 roku zajmuję się genealogią mojej rodziny. Genealogia stała się moją wielką pasją. Wszelkie materiały, zdjęcia i akty zamieszczane na moim blogu pochodzą z prywatnych zbiorów lub są efektem długoletnich poszukiwań, dlatego przed skpiowaniem lub udostępnieniem moich wpisów proszę o wcześniejszy kontak przez formularz kontaktowy.

Osoby obserwujące mojego bloga

________________BLOG ROBÓTKOWY _________________ ___________________ZAPRASZAM ___________________

czwartek, 2 sierpnia 2012

BLS 2. HERBATA

BLS
2. HERBATA


W oczekiwaniu na poobiednią herbatkę .
Woda na razie się gotuje w kuchni....

9 komentarzy:

  1. Czy one mają te kwiatki w naparstku, czy mi się wydaje?
    Z chęcią wypiłabym herbatkę w takim towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To takie oryginalne kwiatki z USA. Dostała je moja babcia w latach osiemdziesiatych. Sa całkowicie metalowe.

      Usuń
  2. Bardzo ladnie urzadzony pokoik :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne kwiatki, ale mije serducho bije do Janayek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się wystrój pokoiku. Taki przytulny :) Zdjęcie ogólnie też bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki milusi pokoiczek. Mnie intryguje serwetka na stole. Sama robiłaś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serwetka mojej roboty, ale juz wiekowa. Dziergałam ją jeszcze wtedy, jak mój łokieć był 100% sprawny...

      Usuń
  6. Prawie słychać gwizdek czajnika:)

    OdpowiedzUsuń
  7. haha, świetny pomysł! taka herbata bez herbaty !
    pokój uroczy, w starym stylu :)

    OdpowiedzUsuń