Po długich oczekiwaniach i starannie przygotowanej akcji promocyjnej ukazuje się wreszcie nowy album U2. „No Line on the Horizon” jest dowodem na to, że irlandzki band to największa grupa obecnych czasów. Czasów, w których niestety liczą się tylko puste hasła, artystyczna wtórność i siła marketingu...
Moja dyskografia U2 powiększyła się o tą właśnie pozycję. W swoim brzmieniu przypomina mi nieco moje dwie ulubione płyty "Unforgettable Fire" i "Joshua Tree". Jednak trzeba albumu posłuchać kilkakrotnie, by docenić brzmienie tego zespołu. I pomyśleć, że słucham Bona i kumpli już od 26 lat.... Niezapomniana piosenka "Pride" rozpoczęła moją miłość do tego zespołu....i Lista Przebojów Programu III z Markiem Niedzwiedzkim...
Cieszę się, że mogę znów słuchać tego, co lubię.
1.No Line On The Horizon
2.Magnificent
3.Moment Of Surrender
4.Unknown Caller
5.I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy...
6.Get On Your Boots
7.Stand Up Comedy
8.Fez-Being Born
9.White As Snow
10.Breathe
11.Cedars Of Lebanon
2.Magnificent
3.Moment Of Surrender
4.Unknown Caller
5.I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy...
6.Get On Your Boots
7.Stand Up Comedy
8.Fez-Being Born
9.White As Snow
10.Breathe
11.Cedars Of Lebanon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz