Szukaj na tym blogu

Od 1985 roku zajmuję się genealogią mojej rodziny. Genealogia stała się moją wielką pasją. Wszelkie materiały, zdjęcia i akty zamieszczane na moim blogu pochodzą z prywatnych zbiorów lub są efektem długoletnich poszukiwań, dlatego przed skpiowaniem lub udostępnieniem moich wpisów proszę o wcześniejszy kontak przez formularz kontaktowy.

Osoby obserwujące mojego bloga

________________BLOG ROBÓTKOWY _________________ ___________________ZAPRASZAM ___________________

sobota, 10 kwietnia 2010

►Sobota ,godzina 8.56...koniec pewnej historii

Czy miało tak być?
Nasuwa się mi jedno, choć może przykre spostrzeżenie...wiele osób nie znających historii Katynia, zwłaszcza z zagranicy naszego państwa, zapyta : Dlaczego Prezydent Polski tam leciał? I może przez śmierć tych ludzi dowie się, co to był za koszmar 70 lat temu?

Kolejni bohaterowie
Dotarli do nas z Smoleńska
Czy ich wyprawa to sukces?
Czy ich śmierć to klęska?
Myślę, że zwyciężyli!
Historia ich za to oceni,
Bo oni to słońca promyki
Pośród zbyt wielu cieni...
Życie swoje oddali
By prawdy dowiedział się świat!
Prawda tak mocno skrywana
Dziś wyszła szybko na jaw...
Dziś cała Polska w żałobie,
Oddaje hołd swoim rodakom...
I płyną łzy z naszych oczu
Trzęsą się gardła Polakom...
Okres to niezwykle trudny,
Pogrzebów i smutku czas
A tam hen daleko,
Szumi smoleński las.
A w lesie tym historia
Zatoczyła koło...
I teraz dzielnej kompanii
W niebie już jest wesoło!


Ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku.... i kto będzie teraz bronił naszego kraju ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz