Szukaj na tym blogu

Od 1985 roku zajmuję się genealogią mojej rodziny. Genealogia stała się moją wielką pasją. Wszelkie materiały, zdjęcia i akty zamieszczane na moim blogu pochodzą z prywatnych zbiorów lub są efektem długoletnich poszukiwań, dlatego przed skpiowaniem lub udostępnieniem moich wpisów proszę o wcześniejszy kontak przez formularz kontaktowy.

Osoby obserwujące mojego bloga

________________BLOG ROBÓTKOWY _________________ ___________________ZAPRASZAM ___________________

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Reroot. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Reroot. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 30 maja 2011

JAC OOAK z kolekcji Tyler Wentworth

JAC OOAK

z kolekcji Tyler Wentworth

REPAINT
Tonner Doll Company


Lalka ma upgrade ciałka na ciało typu BW (bending wrists)
- czyli w pełni artykułowane:
głowa, ramiona, łokcie, nadgarstki, klatka piersiowa, talia, biodra, kolana.

Lalka ma stopy tzw. arched-heel (czyli do noszenia wysokich obcasów) oraz klatke piersiową tzw. regular bustline - czyli o standardowym dla większości tonnerek pełnym biuście.

Co mogę o niej powiedzieć po pierwszym wrażeniu?
Jest boska !!!!!
Jutro sesyjka w nowej, szydełkowej kreacji - XD


Link
To moja piata dziewczyna od Tonner'a.....

fot. Marta Piotrowicz (pomostudio)

piątek, 18 czerwca 2010

►Malibu Barbie z 1971 r po reroocie

lilavati zmobilizowała mnie do zrobienia rerootu mojej biednej, prawie wyłysiałej Malibu Barbie z 1971 r. trochę miałam stracha, bo laleczka dość wiekowa, ale nie ma tak źle !!!
Dostała oryginalne włoski blond Mattela z treski.


Tak wyglądała w oryginale.
Tutaj tył. Wszczepiłam jej włosy na całej główce. Niecałe 2 godziny pracy na igle 3,5'
(polecam ! świetnie się robi - jakby ktoś chciał, to mam 3 na zbyciu po 9,00 zł za szt.)
Nici do skóry - nie rwą się jak zwykłe !

Przed zabiegiem.W peruczce Petry.


Po odmontowaniu główki i wyciągnięciu resztek włosów.

TERAZ


A poniżej reprodukcja z 2001 roku.


Fotka dzięki http://www.ebay.com/

niedziela, 13 czerwca 2010

►Mały REROOT - mój pierwszy ;)


W moich trupkach znalazłam Tereskę, która została ogołocona z włosków.
Ponieważ wczoraj temperatura w słońcu dochodziła do 42 stopni i raczej najlepiej było siedzieć w domu postanowiłam wykorzystać ten czas na spróbowanie zrobienia reroot'u.
Przydała się stara treska, specjalna długa igła i szpulka nici.
Jestem zadowolona z efektu. Chciałam, by lalka nie miała za dużo włosów na głowie.
Teraz muszę pomyśleć nad strojem.







Najlepszy tutorial w sieci jaki znalazłam dotyczący reroot'u :

http://www.brutalsunstudio.com/reroot.htm