Pogoda deszczowa i zimna, więc postanowiłam trochę pobawić się moim domkiem.
Na pierwszy ogień poszła szafka wisząca do kuchni.
Zrobiona z deseczek z maty bambusowej. Powyżej w trakcie klejenia.
Pomalowana i postarzona, gdyż kuchnia będzie raczej w starym stylu.
Słoiczki zrobione z zamknięć próbek szminek z AVONU. W środku otręby, papryka, kawa i mąka.
Obrazek. jeszcze nie taki jak chciałam, ale robiłam go po raz pierwszy.
Zegar do kuchni z drzewa malutki na 1,5 cm. Dziurka do zawieszenia. Lakierowany.
Stół do kuchni. Blat ze starych mebelków niebieskich barbiowych, nogi z pałeczek bambusowych. Oczywiście pomalowany i postarzony.
Moja uboga kuchnia.... Nie wiem czemu wyszła na fotce taka malutka.
Światło marne, a lampa błyskowa za silna ;)
Bardzo mi się podoba taki styl mebli. :)
OdpowiedzUsuńSuper rękodzieło!!
Fantastyczna robota, jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietne mebelki robisz.
OdpowiedzUsuńŚwietne mebelki :-) bardzo mi się podoba taki styl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Ależ to wszystko śliczne!
OdpowiedzUsuńW kuchni by się dywanik tkany przydał.
To jest zachwycające.
O widzisz ! Pomyślę nad tym !
UsuńOd czegoś trzeba zacząć więc nie ważne, że uboga bo na pewno się niedługo wzbogaci.;)
OdpowiedzUsuńcudowna pułeczka :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie mi się podoba ta półeczka z przyprawami - pomysłowe wykorzystanie próbek :)
OdpowiedzUsuń