Daniela i Kaja przytachały z Paczkomatu InPost przesyłkę. Po dostaniu SMS-a okazało się, że monitor na Paczkomacie nie działa. Przy -5 stopniach zadzwoniły do obsługi klienta. Udało się. Odblokowali ten nieszczęsny monitor i po 10 minutach zawitały do domu.
Co to może być? O...jesteśmy na fotce z pudelka. A ten przystojniak u góry?
Czyżby to Jacek? Kaja postanowiła dla nieznajomego zmienić kolor włosów, by odróżniać się od Danieli. W końcu nie każdemu chłopakowi podobają się blondynki.
Dziewczyny !!!!!
Wyjmijcie mnie z tej trumny - krzyknął ledwo słyszalny przez plastik Jacek.
O jak fajnie zaczerpnąć powietrza . - pełną piersią zaciągnął się Jacek.
Nie będzie Ci zimno Jacusiu w naszym polskim klimacie - zapytała Kaja.
Przy takich pięknych dziewczynach jak,Wy moje kochane, każdemu facetowi jest gorąco - zaśmiał się, puszczając oczko do Kai.
Ale z Ciebie pięknotka Kaju...
Miłość od pierwszego spojrzenia... Ciekawe jak to dalej się potoczy.....
Kochliwy ten Jacek ;)
Gratuluje nowego lokatora :-) to teraz dziewczyny będą się o niego kłócić :-)
OdpowiedzUsuńJacuś śliczny i dziewczyny też. Livki mają najlepszą artykulację i świetnie pozują.
OdpowiedzUsuńJej! W końcu udało mi się ponownie wejść na Twojego bloga!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przygoda z paczkomatem zakończyła się pomyślnie!
No Jacuś teraz w raju:) Tyle lalek dookoła;)
OdpowiedzUsuń