►Trochę Tonnerek na foteczkach....

Tyler, Sidney i Esme w kulturalnym otoczeniu.
Tyler na tle pięknego utworu "Dla Elizy". Sidney dostała skrzypce od Esme....
Esme studiuje nuty, by pokazać Sydney, co warto zagrać....

►Lalki gotowe na wszystko....

W Stanach Zjednoczonych w 2007 r. pojawiła się nowa, limitowana seria lalek, wzorowanych na bohaterkach popularnego serialu "Gotowe na wszystko" wyprodukowana przez Madame Alexander Doll Company.
Aby zabawki były naprawdę podobne do filmowych postaci, każdą z nich wyposażono w charakterystyczny atrybut. Lalkę Lynette - w biurowy garnitur, a lalkę Bree - w typową dla bohaterki torebkę. Każda z zabawek kosztuje ok 130 dolarów...

Niestety na moje oko, to laleczki wiele podobieństwa do oryginału nie mają... Myślę, że Mattel produkujący tak piękne lalki jak np. Cher, która jest idealną kopią piosenkarki, wyprodukował by dużo lepsze wizerunki tych w końcu bardzo ciekawych aktorek....
Fotki znalezione w sieci.

►Raquelle i Teresa Top Model wreszcie na fotkach

Wreszcie Teresa i Raquell doczekały się swojej małej sesji zdjęciowej. Pogoda nie ciekawa i niestety możliwość zrobienia dobrej fotki graniczy z cudem.
Ubrane są nie w swoje oryginalne ubranka, ale myślę, że w tych też wyglądają korzystnie.

►Album na 50. urodziny Barbie

Niesamowity tom dla kolekcjonerów i nie tylko. Z okazji 50-lecia stworzenia najsłynniejszej lalki świata, powstał album prezentujący historię dzieła firmy Mattel.

Książka to 128 stron chronologicznie ułożonych losów ukochanej lalki dzieci na całym świecie. Przedstawia historię strojów Barbie, jej zmiany wizerunków, różnych ról w które się wcielała. Album zawiera 69 ilustracji ukazujących lalkę w pracy i w czasie zabaw. Okładka wykonana jest z różowego płótna, a zdjęcia przedstawione są na dioramach.

43 x 36 cm (wysokość x szerokość)

Cena: $500 (około 1 400 zł)

Niestety możemy sobie tylko o nim pomarzyć...
Jak na razie w mojej biblioteczce znajdują się dwie książki. Są bardzo pomocne !!!

►Kaplica Loewenfeldów w moim mieście

Odbiegając trochę od mojego lalkowego hobby, pragnę pokazać Wam moje dwie fotki z chrzanowskiego cmentarza wykonane w 2005 r. Ponieważ często goszczę na różnych cmentarzach ze względu na moje drugie hobby, jakim jest genealogia. Myślę, że jest warta pokazania...Umieszczona także na stronie http://www.mapofpoland.pl/Chrzanow,galeria.html
Jest to kaplica rodziny Loewenfeldów, ostatnich właścicieli dóbr chrzanowskich, wybudowana w latach 1898-1900 r. wg projektu Teodora Talowskiego na cmentarzu parafialnym w Chrzanowie. Kaplicę ufundował w 1898 r., zamieszkały w Londynie, Henryk Loewenfeld po śmierci swojej matki Róży z Ascherów (epitafium zmarłej znajduje się w kościele parafialnym w Chrzanowie). Zgodnie z wolą fundatora projekt architektoniczny wzorowany był na jednej z kaplic na londyńskim cmentarzu. Rozpoczęte w 1898 r. prace ukończono w 1900 r.
Wejście na cmentarz od strony Oś. Północ.
Fotka pochodzi ze strony http://homepage.mac.com/crowns/chrzanovia/

►Historia w obrazkach czyli Katalogi Lalek Barbie Mattel

Te dwa poniższe katalogi udało mi się nabyć na eBay dzięki pomocy zaprzyjaźnionej osoby :))
Pierwszy z 1969 roku, drugi z 1970/71



























Poniżej okładki katalogów lalek Barbie Mattel z lat siedemdziesiątych i lata sześćdziesiąte.
Zdjęcia pochodzą ze stron internetowych.

►American Indian Barbie from American Stories Collection

Laleczka wyszperana w sklepie z używaną odzieżą. Jej strój nie jest kompletny (brak paska i naklejek, nie mówiąc o dzidziusiu), ale wiele jej nie brakuje. Włosy w stanie idealnym. Opaska zamocowana na stałe. Raczej jeszcze nie spotkałam się z nią na naszych aukcjach. Bardzo się z tego nabytku cieszę, bo laleczka jest na prawdę śliczna !!!!!
A tak wyglądała w oryginalnym pudełku (fotka z netu).

►Stworek firmy Mattel - Barbie What's her face?

Jedna z ciekawszych lalek firmy Mattel.

Barbie What's her face?

Laleczka jest bez twarzy, jednak można ją dowolnie malować każdym rodzajem pisaków. Zawsze się zmyją.
Do tego wszystkiego posiada wymienne peruki.
Wysokość laleczki to ok. 25 cm.

►Nowa szydełkowa sukienka dla Barbie

Nowa sukieneczka dziergana bez jakiegokolwiek wzoru (zresztą jak każda z moich poprzednich).
Uwielbiam szydełkowanie, natomiast szycie i przyszywanie dodatków zupełnie mi nie "leży".
Niestety aparat fotograficzny już "umiera" i nie udało mi się pokazać koloru sukienki takim, jaki jest w rzeczywistości.

►Dziewczyny (i chłopaki), za którymi nie przepadam...

MY SCENE - laleczki do których nie mogę się przekonać....
Parę razy chciałam je wystawić na Allegro, ale coś mnie powstrzymywało.



Na ostatnim zdjęciu pierwsza po lewej lalka, która okropnie kojarzy mi się z "tirówką". Zastanawiam się jak takie coś może podobać się dziewczynkom.... Ja bym w życiu nie kupiła takiej "lafiryndy" dla mojego dziecka... dobrze, że mam syna....